„To się dzieje w moim rodzinnym Gdańsku. Coś nieprawdopodobnego. Dzieje się to w środkowej Europie, w Polsce, która słynęła z tego, że jest krajem, który wymyślił wolność, solidarność dla innych krajów w XX wieku” – mówi głośno i wyraźnie Jerzy Owsiak.
Człowiek, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Hart ducha. Ikona pomocy. Ponadto dla mnie fenomen i mistrz świata. Wyrównywanie szans w leczeniu noworodków. Uszczęśliwienie tysięcy dzieci i ich rodzin. Ratowanie tego co bezcenne – ludzkiego życia. Aż tak Cię to boli? Co Ci nie pasuje w pomaganiu drugiemu człowiekowi? Zazdrość? Zawiść? Czy może nienawiść? Do czego to doszło? Nienawiść zjada drugiego człowieka. Hejt zżera wnętrze jednostki. Zawiść pochłania człowieczeństwo. Pogarda bierze górę nad byciem człowiekiem. Agresja rodzi agresję. Łganie, plucie w twarz, poniżanie, hańbienie, okradanie, szczucie, zabijanie.
#nienawiść > #dobro
#nienawiść > #dobro – czyli człowiek na wyginięciu. Wyloguj się z Pac-Mana! Szlachetne wartości zżarte przez wilka siedzącego w człowieku. W końcu, jak głosi klasyk, człowiek człowiekowi wilkiem.
#KupujPolskieRapPłyty
Zaopatruj się w nowe kompakty do rap kolekcji i wspieraj jednocześnie działalność i niezależność naszego portalu.
materiał reklamowy Ceneo.plWarto w tym miejscu przytoczyć słowa Mariusza Gollinga, który w utworze pt. „Definicja” pisze:
dużo tak bliskich mi osób dziś mnie nienawidzi
czasem myślę, że to definicja bycia nikim
a potem ktoś mi mówi” „Jesteś wielki, dałeś mi żyć”
to definicja tego, jak ten świat jest ironiczny.
Z kolei Marcin Gutkowski, w imieniu społeczności hip-hopowej, zaapelował:
„Wiem, że przez lata chcieli się Pana pozbyć bo bestie ludzkości karmione złem nie mogą znieść ogromu dobra, który Pan za życia uczynił. Znaleźli sposób…Proszę nie czuć się bezpośrednio odpowiedzialnym, za minione wydarzenia. Opinia publiczna zawsze będzie Pana kochać i nienawidzić bez względu na Pańskie stanowisko. Jest Pan najbardziej empatycznym człowiekiem o jakim słyszałem, typem człowieka na wyginięciu . Pan nam jest potrzebny”.
Pac-Man w polskim wydaniu
Ludzie nie muszą się kochać wzajemnie. Ale szanować się wzajemnie – tak. Co więcej, ludzie nie muszą trzymać się z uśmiechem za ręce. Ale nie ma przyzwolenia na poniżanie drugiego człowieka. Niestety, Pac-Man w polskim wydaniu przybiera na sile. Jest zgoda na poniżanie. Przyzwala się na zastraszanie. Agresja to nic złego. Zielone światełko dla przemocy. Wyżerka na bogato. Wyścig szczurów połączony dodatkowo z szerzeniem nienawiści w toku. A gdyby tak nienawiść obrócić w siłę do działania?
„Pustą nienawiść zmienić w siłę walki
Walki budującej pomyślność twojej marki
Skoro jest nienawiść niechaj będzie siłą do działania” – WWO, „Nienawiść obróć w siłę”
Nie chcesz pomagać? Nie chcesz działać dla dobra innych? To nie przeszkadzaj. Jerzy Owsiak dodaje, iż „na festiwalu obowiązuje zakaz obrażania innych. Nawet muzykom mówimy, że nie mają prawa źle mówić o innych kolegach. To miejsce różnych kultur i poglądów. Ale mówimy głośno: to nasza prywatka, za nasze pieniądze, za zgodą wszystkich, którzy tu przyjeżdżają, i mamy prawo komuś powiedzieć – a rzadko się zdarza taki komfort, którego się dopracowaliśmy – że nie chcemy tu z nim być. Tak jak we własnym domu wolno powiedzieć: nie zgadzam się, żebyś przyszedł, bo popsujesz mi zabawę. Dlatego postawiliśmy na zniechęcenie pewnych ludzi. Po ogłoszeniu na stronie, kto będzie grał, odezwało się takie polskie smędzenie. A dlaczego ten, a nie tamten, i tak dalej. Nieprzypadkowo napisaliśmy: jeśli nie chcecie, to nie przeżyjecie tego Przystanku Woodstock, ale w takim razie shut up, cicho bądźcie. Nie pasuje? To siedź w domu”.
„Ty mi powiedz choć raz, dlaczego ludzie ludzi cenią przez strach”
Nie tylko na festiwalu. Zasady te obowiązują ponadto w codziennym funkcjonowaniu. Nie zżerajmy człowieczeństwa! Respektujmy prawa człowieka! Nie zabraniajmy pomagania innym! Zdecydowanie Murem za Owsiakiem! Wielu polskich raperów występuje co roku na koncertach WOŚP. Nie wywalajmy z życia empatii, wrażliwości i szlachetności. Ale Pac-Man nie śpi…zżera coraz więcej.
„Ty mi powiedz choć raz, dlaczego ludzie ludzi cenią przez strach.
Uczą nas łgać, pluć, hańbić, poniżać,
kraść, szczuć, walczyć, zabijać” – dopytuje Adam Ostrowski („Track 12”).
W sedno, jak zawsze, uderza Piotr Siara w utworze „Idzie wiosna”:
„nienawiść co płynie po żyłach
da ostry ogień ale szybko spłonie
nie ogrzeje wcale
a rozogni ranę”.
Przemysław Kaca