Wywiad z Koldim dla portalu HipHopWeb.pl
Wywiad z Koldim dla portalu HipHopWeb.pl

Z Filipkiem poszło o to, że jest cipeczką. Zaczepiał w tracku nagranym w kwietniu 2014 roku, a na żywo jak się widzieliśmy to siedział cicho, nawet się nie przedstawił.” – Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Koldim z ekipy Alcomindz Mafia!

Koldi. Jaka jest geneza tej ksywki?

Koldazajs, zimny jak lód. Właściwie przeciwieństwo osobowości bo jestem bardzo uczuciowy. Do Koldiego skrócił to mój kolega, Spons i tak już zostało.


#KupujPolskieRapPłyty

Zaopatruj się w nowe kompakty do rap kolekcji i wspieraj jednocześnie działalność i niezależność naszego portalu.

materiał reklamowy Ceneo.pl

Jesteś jednym z czterech członków składu o dość ciekawej nazwie – Alcomindz Mafia. No właśnie – skąd pomysł na nazwę?

Podwórko, bloki, wóda i inne używki. Nie trzeba więcej mówic. Na początku jak byliśmy oficjalnie w duecie z Jacem to było samo Alcomindz, a jak oficjalnie dołączyli Kluch i Kietlon to przerobiliśmy na Alcomindz Mafia, że niby fajniej.

Czy możesz nam przybliżyć po krótce osoby z tego teamu, opowiedzieć jak się skumaliście i co skłoniło was do tworzenia muzyki?

Nie mogę przybliżyc, bo to trzeba by biografię pisać. No a jak się skumaliśmy? Z Jacem mieszkam od 1995 roku w jedym bloku no to elo. Kluch mieszkał niedaleko i znam go od 2002 roku. Z Kietlonem się na początku nie lubiłem mocno, a od 2011 jak się skumaliśmy jakoś przy wódzie, tak został u nas na blokach, a że od zawsze robił bity to jest też w szeregach ALCMDZ. Połączylo nas podwórko, czyli dosyć hiphopowo.

Prężnie działasz na rynku muzycznym od 2011 roku. W 2012 wydaliście pełnym składem pierwszy album pt. „Skazani na Dynks”. Na dzień dzisiejszy Twoich solowych plus tych jako ALC płyt jest osiem, o ile się nie mylę. Czy planujesz coś nowego? Jesteś w trakcie realizacji jakiegoś projektu?

Coś tam działam, ale czy prężnie? Dużo rzeczy narobiłem, ale cały czas traktuje to po macoszemu i wykorzystuje 17.4% potencjału, więc nie nazwałbym tego prężnym działaniem. Co do planów to starzeje się i nie chce mi się już pierdolić byle czego do mikrofonu dla samej frajdy, dlatego działam wolniej, natomiast to właśnie skłonilo mnie do rozmyśleń na temat pierwszego projektu na serio. Nie ma co gadać o datach itd, bo ja to mogę nagrać za rok albo w wakacje w tydzień. Zależy co mi we łbie odpali.

Jak już jesteśmy przy tworzeniu… Czym jest dla Ciebie muzyka? Po co tworzysz?

Tworzę bo mogę, bo lubię, bo chcę, bo muszę. Kiedy w 2001 roku, jako niekumatemu gnojowi, wpadło mi w ręce „Na legalu” to już wiedziałem, że chcę kiedyś coś też pogadać do mikrofonu. Po latach zacząłem coś w tym kierunku robić, a jak to wyglądało do tej pory to wiadomo. Natomiast muzyka sama w sobie jest jak tlen, w tym momencie mam na słuchawkach nowego King Losa.

Był już wasz beef z Dioxem, a niedawno Twój z Filipkiem. O ile ten pierwszy można nazwać już historią, o tyle beef z Filipkiem nadal jest jeszcze świeży. Czy możesz powiedzieć o co wam poszło i jak się ten spór zakończył? (o ile do tego doszło.)

Żadnego beefu z Dioxem nie było. Była prowokacja zakończona aferą. Z Filipkiem poszło o to, że jest cipeczką 🙂
Zaczepiał w tracku nagranym w kwietniu 2014 roku, a na żywo jak się widzieliśmy to siedział cicho, nawet się nie przedstawił. Jest to sprawa osobista i więcej na ten temat nie zamierzam gadać. Natomiast w ramach anegdoty – w Szczecinie po pomiarach i porównaniach, wspólni znajomi z Tarnowa stwierdzili że on jest niższy ode mnie. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jeśli chłopaki mówili prawdę to teksty typu „rudy, karzeł, coś tam…” z jego ust będą brzmiały poniekąd groteskowo.

Na Twoim fanpage’u na Facebooku zauważyłem, nazwijmy to cennik za featuring oraz mastering. Czy jest on tylko dla tzw. beki, czy jak najbardziej prawdziwy? O ile mogę przytoczyć to jest tam kolejno 100zł i 20zł. Więc jak to jest? Pisze
do Ciebie zupełnie nieznany Ci typ z propozycją nagrania wspólnego kawałka, robi przelew w wysokości 100zł i dogrywasz mu się? Czy jest w tym wszystkim jakiś ukryty haczyk?

Chodzi o to, żebym miał święty spokój i żeby każdy jeden szczawik mi nie truł o zwrotkę, bo kiedy widzą 100zł to sobie myślą „o nieee, jebać!”.

Polskie podziemie. Sprawdzasz nowości? Jak oceniasz poziom polskiej sceny undergroundowej? Czy jest w nim ktoś, kto Twoim zdaniem albo już powinien być w mainstreamie, albo niedługo się tam znajdzie?

Tomb to mainstream czy podziemie? Bo jeżeli nie jest w mainie to powinien być. Słucham masę rzeczy i te bardziej rozpoznawalne w podziemiu ksywy mam obcykane, natomiast nigdy nie sprawdzam tego co ludzie mi wysyłają, szczególnie, że w 92% są to rzeczy, które powstają na fali Alcomindz.

Kto Twoim zdaniem jest największym noskillem na polskiej scenie?

Możliwe, że ja, tak mówi internet.

Co najbardziej irytuje Cię w polskim rapie?

Unikanie przez wielu raperów tematu pieniądza, podczas gdy zarabiają krocie w porównaniu z przeciętnym Kowalskim. No i te kurwa za duże koszulki kolorowe…

Nie tak dawno, Twój kolega TOMB wyskoczył z ciekawą inicjatywą, zapewne wiesz o czym mówię. Co o tym myślisz? Jak uważasz, co to ma na celu?

Ma to na celu dobrą zabawę i promocję rapu w najczystszej postaci. Dodatkowo można złapać 2000zł, a jak wiadomo pieniądze w rapie są bardzo ważne, od zawsze. Sam bym go zdissował, ale potem trzeba na free wyjść, a ja nie umiem w odróżnieniu od niego.

No właśnie. Przyjaźnisz się z ekipą SB MAFFIJI… Nie planujecie żadnej dwuczłonowej kolaboracji, chociażby EPki?

Nieee stary, za bardzo odleciałeś. To są dwa różne światy. Moje działania z SB wynikają z tego, że ja jestem pomiędzy tymi światami zawieszony.

Czyją twórczością się jarasz? Mam tu na myśli nie tylko polski rap.

Jestem sajko Frencha Montany, a do tego Juelz Santana z resztą Dipsetów, Tomb, Białas… Wymieniam 4 ksywki, żeby nie wymieniać 44.

Jak ocenisz kondycję polskiego hip hopu? Twoim zdaniem jak bardzo odstajemy od chociażby Ameryki? I bliżej nam do USA czy UK?

Nie ma odpowiedzi na to pytanie. To, co nas różni siedzi w głowach i portfelach. To się chyba nigdy nie zmieni, dlatego nie ma co porównywać. UK różni się od Polski tym, że tam żaden kwadratowy noskill nie ma szans na wybicie się, nie mówiąc o zostaniu ikoną.

Słyszałeś zapewne o Gangu Albanii. Jakie masz zdanie na temat tego co robią? Popierasz czy gardzisz?

Retard rap w czystej postaci. Sam go reprezentuję najczęściej, więc jak mógłbym gardzić? Niech zarabiają chłopy!

Płyta 2014 roku Twoim zdaniem to…?

Chciałbym dać odpowiedź, ale nie rozpatruję płyt w ten sposób. Nie ma najlepszej. Albo mnie któraś porwała razem z innymi, które mnie porwały, albo o niej zapominam. Na pewno nie „Kurt Rolson”, no bo sory.

Dokończ zdanie. Gdybym nie nagrywał to swój wolny czas poświęciłbym na…?

Siłownie albo picie, deskorolkę albo ćpanie.

Czym interesujesz się poza rapem? Jakie masz hobby, zainteresowania?

Polityka i historia. Natomiast zbyt mało czytam od dwóch czy trzech lat. Teraz zapierdalam na siłowni i planuję polatać na desce. Wszystko lepsze niż prochy.

Jeszcze raz dzięki wielkie za udzielenie wywiadu. Czy jest jeszcze coś, co chciałbyś na koniec przekazać od siebie czytelnikom portalu HipHopWeb.pl?

Dziękuję również. Nie chce nic „przekazywać”, bo ludzie wiedzą sami co mają robić, natomiast miło byłoby, gdyby kiedyś dostrzegli we mnie to, czego nie podaję im na co dzień na tacy. Dajcie mi pieniądze!