Z dniem 9 marca 2021 roku poznaliśmy wszystkich uczestników akcji Młode Wilki stworzonej przez Popkiller. Młode Wilki są Polską wersją Amerykańskiej akcji XXL Freshman, która ma na celu wyłonić i wypromować wschodzące gwiazdy hip-hopu. Tegoroczna edycja zapowiada się niebywale ciekawie przez niekonwencjonalne i zarazem ciekawe wybory. Tym słowem wstępu zapraszamy do omówienia pokrótce postaci minionej edycji.
Rip Scotty
Świeżo upieczony reprezentant wytwórni GUGU i zarazem pierwszy na liście uczestnik Młodych Wilków. Jak sam stwierdził swoją ksywkę stworzył od pseudonimu swojego bardzo dobrego kolegi Scottego, który zginął po części z jego winy. Patryk jest utalentowanym artystą co może potwierdzić jego udział w jednej z edycji – “The Voice of Poland”. W przeszłości był również finalistą teleturnieju – “Od przedszkola do Opola” – czego jednak ostatecznie żałuje.
W muzyce stawia na balans dźwiękowy, który gwarantuje mu LEEO, czyli kolega i producent, z którym tworzy swój debiutancki album. Osobiście nie znam jego twórczości zbyt dobrze, ale po takich kawałkach jak “jula” albo “być sobą” nabieram ochoty do przesłuchania jego dalszej twórczości. Bardzo podoba mi się w nim wyżej wspomniany balans dźwiękowy oraz odpowiednio dobrana proporcja autotune do jego wokalu.
#KupujPolskieRapPłyty
Zaopatruj się w nowe kompakty do rap kolekcji i wspieraj jednocześnie działalność i niezależność naszego portalu.

Kara
Reprezentantka StoproRap oraz jedyna przedstawicielka płci pięknej w tegorocznej edycji Wilków. O Karze zrobiło się dość głośno po tym jak wstąpiła w szeregi wytwórni Remika oraz po mocnym i moim zdaniem niesłusznym hejcie, którą ją niedawno spotkał. Wielu słuchaczy zarzucało jej m.in. takie same flow w większości numerów czy samo uczestnictwo w Młodych Wilkach.
Sama raperka nie była bierna i zaczepki skwitowała – “Wcale mi was nie żal”. Pierwszy jej kawałek jaki słyszałem to #Hot16Challenge2, na którym wypadła nie najgorzej. Sądzę, że jeśli Kara będzie konsekwentnie iść do przodu i trenować swoje skille przez genialne wrzutki jakie robi na swoim Instagramie, będzie poważną kandydatką do stania się najpopularniejszą i najlepszą technicznie Polską raperką.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Guzior – “Pleśń” | RECENZJA ALBUMU
Floral Bugs
Jeden z kandydatów, których obstawiałem w ciemno do dostąpienia zaszczytu udziału w minionej edycji Młodych Wilków. Raper z Bielska-Białej, który już w wieku 17 lat zaczął rapować na takim poziomie, na którym jego niektórzy dwa razy starsi koledzy z branży nigdy nie nawijali.
Poskutkowało to dołączeniem do BDF i wydania pierwszego legalnego albumu pt. “Brzydka sztuka”. Rok później odszedł z wytwórni Słonia, aby przejść na swoje i wydać jeszcze lepszy album, który nosi tytuł “Nowa sztuka”. To co najbardziej podoba mi się w Bugsie jest jego nietuzinkowość, mroczność oraz teksty posiadające “drugie dno”. Osobiście bardzo mocno mu kibicuje i liczę na jeszcze szybszy rozwój kariery.
Chivas
Drugi artysta, którego typowałem do tegorocznej edycji Polskich Freshamanów. Krystian to bardzo barwna postać na naszej rodzimej scenie. Znany jest ze swoich umiejętności rapowych jak i producenckich.
Niejednokrotnie znajdował się na płytach Whita2115 czy Blachy2115. Pierwszy raz wychwycony przez wytwórnię GlobalHertz, gdzie wydał parę kosmicznych kawałków – “Trash”, “Doritos” czy “WWW”. Następnie miał krótki epizod z wytwórnią Borixona, a mianowicie NBL, żeby ostatecznie trafić pod skrzydła Szpaka i kolektywu GUGU. W Chivasie uwielbiam jego ekspresję i krzyczane teksty oraz eksperymentalne prace nad wokalem i flow.
Hodak
Jeśli mówisz Rufuz to odpowiadasz Małach, jeżeli myślisz Solar to od razu pomyślisz o Białasie, z kolei, jeśli wymówisz Hodak to kolejne słowo jakie zapewne zaraz wypowiesz to będzie 2K. Tak, właśnie mam z ksywką Hodaka. Obaj Panowie mają już na swoim koncie niejedną muzyczną współpracę ze sobą, a już na horyzoncie widnieje kolejna. Trafne linijki i nienaganna technika zaowocowała nominacją do Młodych Wilków.
Hodak jest artystą, którym moim zdaniem jest nadal w nieznanym dla nas miejscu. Jedni zaliczają go do undergroundu, jedni mówią, że to już mainstream. Ja sądzę, że właśnie akcja Popkillera stanie się przysłowiową “windą do mainstreamu” dla niego i zagwarantuje mu stałą pokaźną liczbę słuchaczy, bo jednak na to zasługuje.
Szymi Szyms
Kolejny artysta, którego udział w Wilkach przewidziałem. Po tak znakomitym albumie jakim był “Tokio Hotel”, uczestnictwo w tegorocznej edycji należało się Szymiemu jak mało komu. Jego karierę rapową zacząłem śledzić od wydania singla z OsaKą – “Yakuza” na kanale HHNS Label. Wydaje mi się, że właśnie ten singiel otworzył mu furtkę do stania się pełnoprawnym reprezentantem QueQuality.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: HipHop umarł? Ma się świetnie. WCK pokazuje, jak to się robi!
Na albumie “Tokio Hotel” zaintrygowała mnie jego umiejętność opowiadania o swoich relacjach, marzeniach i po prostu o ostatnich miesiącach swojego życia. Mam nadzieję, że jego kawałek w tej edycji Młodych Wilków będzie chociaż trochę podobny klimatycznie i muzycznie do tego co przedstawił na swoim ostatnim LP.
Cukier
Twórca, którego kompletnie się tu nie spodziewałem. Ale przecież od tego jest ta akcja, żeby promować nieznanych twórców. Cukier – jak sam się określa jest chrześcijańskim traperem, który w swoich tekstach chce wnieść aspekt religii i moralizacji.
Jego twórczość zagłębia się w ciężkich tematach nie tylko religijnych, ale też społecznych. Co warto podkreślić, posiada on również umiejętność tworzenia muzyki nie tylko na gruncie lirycznym, lecz także muzycznym. Popieram i podpisuję się pod słowami redaktorów Popkillera – “Dajmy mu szansę, a on zapewni Wam sporo uśmiechu”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kali/Major SPZ – Hucpa – “wulgarne i bezczelne oszustwo” – RECENZJA
Feno
Drugi rok po roku przedstawiciel Hashashins w Polskich Frashmanach. W zeszłym był nim Karian, zaś w tym jest nim Feno. Stylistycznie i wizerunkowo trochę przypomina mi Wrocławskiego performera – Zdechłego Osę. Sama jego muzyka nie jest stricte rapem, co potwierdza sam tytuł jego najnowszego albumu – “Neopunk”. Płyta ogólnie rzecz biorąc dobra z licznymi wstawkami punkowymi, rockowymi czy nawet lekko popowymi. Śmiem twierdzić, że to właśnie Feno będzie “czarnym koniem” akcji i może na niej najwięcej zyskać.
Berson
Raper z twardym, a nawet brutalnym stylem. Członek SP ZOO. Zaraz obok Florala Bugsa, najlepszy tekstowo uczestnik Młodych Wilków. Tak, właśnie można określić Bersona. Jego bezkompromisowość i nieugięty charakter dają niepowtarzalne “Żelbetonowe” stilo. Zaimponowało mi u niego jego konsekwencja i trwanie przy wybranym stylu. Ten, kto nie jest w stu procentach przekonany do osoby Bersona, zalecam przesłuchać takie numery jak: “Gattuso”, “Wulkan”, “Głowa” lub “KWA KWA”. U Bersona brakuje mi tylko jednej rzeczy… większych liczb, na które zasłużył swoją ciężką pracą.
Gverilla
Artysta, które swoje “pięć minut” miał w 2016 roku wydając kawałek pt. “8 0 8 0 8 0” na kanale Kstyka. Następnie przez jakiś czas wydawał na kanale Asfalt Records, żeby na sam koniec związać się z nową wytwórnią chłopaków z PRO8L3MU, Taco i Chwiała, czyli 2020. Osobiście dość dobrze znam jego dyskografię, ponieważ moją pierwszą recenzją jaką wykonałem był opis właśnie album Gverilli – “Hologram LP”. Zdecydowanie za jego atut można uznać podśpiewywanie, które wychodzi mu znakomicie. Jego zaletą jest również umiejętność tworzenia tekstów, które nie tylko wykonuje dla siebie, lecz także dla szerszego grona artystów. Mam nadzieję, że Młode Wilki dadzą mu tzw. “drugie życie” na Polskiej scenie.
Janusz Walczuk
Człowiek renesansu – raper, producent, inżynier dźwięku. Janusz to artysta o ogromnym spektrum umiejętności i wszechstronności. Znany jest ze swojej tytanicznej pracy w Nobocote Studio, w którym nabierał niebywałego doświadczenia pod okiem słynnego DJ Johnnego. Rapowy sznyt oraz umiejętność tworzenia kawałków pod kątem tekstowym mógł podglądać u samego Żabsona, ponieważ przez pewien czas był jego etatowym hypemanem.
Z kolei, jeśli chodzi o jego twórczość to nie jest zbyt szeroka. W większości przypadków są to jednak dogrywki do czyjegoś projektu. Jednak tydzień temu nastąpił przełom w tej kwestii, ponieważ Janusz wraz z promującym singlem podał datę premiery albumu. Sam singiel muzykalny, wchodzący dobrze w ucho z chwytliwymi tekstami i bardzo zachęcający do odsłuchu kolejnych numerów.
ZOBACZ PODSUMOWANIE EDYCJI MŁODYCH WILKÓW 2021, KTÓRE PRZYGOTOWALIŚMY 2 TYGODNIE PO TYM ARTYKULE:
–> Popkiller Młode Wilki 2021 – podsumowujemy tegoroczną edycję <–

